Czy możesz zamienić wilka w psa, Artykuły o wilkach

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Czy możesz zamienić wilka w psa?

Często zadawane pytania na temat wilków i hybryd w niewoli
Napisali: Pat Tucker & Bruce Weide
Opublikowane przez Wild Sentry, Box 172, Hamilton, Montana 59840
E-Mail: 
Copyright 1998



Pat Tucker, biolog dzikich zwierząt i Bruce Weide, pisarz i autor opowieści, prowadzą wspólnie Wild Sentry. Wild Sentry (Wartownik Dzikości) jest niedochodową organizacją edukacji środowiskowej, w której mieszają się wartości naukowe z humanistycznymi i powstają materiały i programy, które służą lepszemu zrozumieniu otaczającego świata. W jednym z najbardziej popularnych projektów Pat i Bruce pracując z wilkiem Koani przedstawiają szkołom i różnym grupom społecznym dane o szarym wilku. Wild Sentry wzięła na siebie odpowiedzialność za Koani w 1991 r., gdy wilczyca miała 3 miesiące. Koani urodziła się w niewoli i stała się elementem dokumentu telewizyjnego, w którym Pat i Bruce byli konsultantami. Więcej informacji o tym, co znaczy odpowiadać za opiekę nad Koani można uzyskać ze strony internetowej Wild Sentry oraz w książce There's a Wolf in the Classroom! (Uwaga, w naszej klasie jest wilk!) oraz w Tales of Two Canines: The Adventures of a Wolf and a Dog (Opowieści o dwóch psowatych: Przygody wilka i psa) autorstwa Pat i Bruce’a.

Uwaga: Termin „hybryda” będzie w tej broszurze oznaczać [zwierzę] o wysokim udziale procentowym [materiału] genetycznego wilka u zwierzęcia, które ma wygląd wilka i przejawia wilcze zachowania.

DEDYKACJA: Broszurę tę dedykujemy Koani, szaremu wilkowi, który spędza swoje życie w niewoli jako ambasador jej dzikich braci. I chociaż wiemy, że zdobywa wiele serc i umysłów pełniąc swoją rolą wędrownego nauczyciela, ani jeden dzień z nią nie minął nam bez bolesnego uświadomienia, że tak my jak i psy stanowimy tylko surogat, kiepskie zastępstwo członków stada, i że ograniczenia związane z miejscami przetrzymywania wpływają na zestaw zachowań Koani. Często żałujemy, że nie jest to życie, w którym mogłaby pędzić przez obsypane kwieciem łąki, brać udział w szarpaniach-i-upadkach ze swoimi szczeniętami, i wyskakiwać z mroźnego powietrza poranka, by schwycić prychający nos łosia. A skoro tak już jest, jak jest, możemy tylko żywić nadzieję, że ta broszura zaowocuje zmniejszeniem liczby wilków i hybryd rodzących się w niewoli, muszących prowadzić swój zubożony w porównaniu z życiem dzikich pobratymców, żywot na smyczy. 
 

WPROWADZENIE


Prawda, że nie wychowywałbyś kociaka tygrysa bengalskiego spodziewając się, że gdy dorośnie, będzie miał osobowość domowego kotka? Prawdopodobnie. Mimo to wiele osób wierzy, że przy pomocy mnóstwa miłości i uwagi, mogą przemienić swojego wilka w psa. Wbrew oczywistym podobieństwom wilki i psy to [całkiem] różne zwierzęta. Nazwij to ewolucją, hodowlą selektywną, czy Boskim Planem – wilk nie jest psem. Ta broszura przyjrzy się niepoprawnym koncepcjom i błędom logicznym dotyczącym trzymania tych zwierząt jako zwierzęta „domowe”.

Informacje zgromadzone tutaj opierają się na naszym osobistym doświadczeniu z wilkiem ambasadorem, na setkach opowieści pochodzących od właścicieli i hodowców hybryd, przeglądzie dostępnych artykułów naukowych, oraz dyskusjach z pracownikami organizacji, które trzymają wilki w zamknięciu dla celów edukacyjnych i badawczych. Celem naszym przy pisaniu tej broszury było dostarczenie ludziom biologicznych podstaw dla zrozumienia tego jak i dlaczego wilki i hybrydy zachowują się tak jak się zachowują w niewoli. Mamy nadzieję, że to zrozumienie da w efekcie zmniejszenie liczby zwierząt, które są namnażane i nabywane w nieodpowiedzialny sposób, oraz że uda się zainspirować pomysły na bardziej bezpieczne i humanitarne sposoby obchodzenia się z wilkami i hybrydami, które już znajdują się w niewoli. Zainteresowanych bardziej dogłębnymi danymi zapraszamy do sprawdzenia materiałów z bibliografii zamieszczonej na końcu tej broszury. Ewolucja psów i wilków, do jakiej doszło, i jej efekty w postaci zestawów zachowań to przedmiot zainteresowań fascynujący i wart badań. Dalsza lektura nie tylko umożliwi głębsze zrozumienie problemów poruszanych w tej broszurze, ale również pozwoli bardziej docenić i cieszyć się z obcowania z unikalnym i cudownym zwierzęciem, z którym tak wielu z nas ma przywilej dzielenia swoich domów i żywotów: psem.
 

PODZIĘKOWANIA


Jesteśmy zobowiązani Scottowi Kravitzowi, który zainicjował ten project i napisał pierwszą wersję roboczą. Efekt końcowy projektu daleko wykroczył poza zarysowane wstępnie granice. Jak to mówią: „droga tysiąca kilometrów zaczyna się wraz z pierwszym krokiem”. Dziękujemy Ci Scott, że zrobiłeś ten pierwszy krok. Wielce doceniamy wymienionych poniżej za przegląd broszury i komentarz. Nasze podziękowania jednak nie stanowią sugestii, że się oni pod tym bez reszty podpisują. Wszystkie opinie i błędy zawarte w tej broszurze są dziełem tylko jej autorów.
 

Monty Sloan, Jill Moore and Pat Goodman: Wolf Park
Janice Hood: The International Wolf Center
Graham Neale: Wildlife Biologist
Lori Schmidt: Biologist
Megan Parker: Wolf Education and Research Center
Edward Weaver & Anne Cavanough: hybrid caretakers
Bonnie Tucker: public educator, wolf specialist
Carol Alette: National Wildlife Federation

 

 

 

PYTANIA


1. „Slyszalem, że psy i wilki to ten sam gatunek, a z pewnością bardziej się różni Chihuahua od bernardyna niż wilk od owczarka niemieckiego. Czy naprawdę jest różnica między wilkami a psami?”

Wilk jest przodkiem wszystkich psów wszystkich ras, które dziś istnieją. Wilki i psy są bardzo podobne genetycznie, ale te pozornie nieznaczące różnice w strukturze ich genetyki tworzą zmiany hormonalne, które dają w efekcie znacznie różniące się zachowania.

Gdzieś między 20 000 a 100 000 lat temu kilka wilków zaczęło pożywiać się resztkami pozostawionymi wokół ludzkich obozowisk. Od tego pierwszego zetknięcia ludzie zaczęli wywierać i nadal wywierają ogromne ciśnienie na selektywny dobór cech (niektórych celowo, innych nie), by psy były mniej płochliwe, terytorialne, łowcze i agresywne niż wilki. Badania potwierdzają, że układy hormonalne psowatych, u których stwierdzane są powyższe cechy (np. u psów), są inne niż te, które występują u dzikich psowatych. Te odmienności hormonalne są przyczyną głębokich różnic w zachowaniach; w wyniku tego zwierzę nigdy się nie zachowuje jak dojrzały psowaty. Mówiąc w uproszczeniu, pies jest wilkiem, który się zatrzymał w rozwoju; psy przez całe życie postępują bardzo podobnie do [zaledwie] dojrzewających wilków. Młodociany wilk jest chętny do zabawy, łatwo się dostosowuje i jest zdolny do wytworzenia więzi z innymi gatunkami, łatwo przyjmuje dyrektywy oraz jest daleko mniej terytorialny i drapieżczy niż dorosły, w pełni ukształtowany wilk; to czyni psy tak dobrymi kompanami. Układ hormonalny wilczego podrostka osiąga dojrzałość (między 18 miesiącem a 3 rokiem życia) i wilk zaczyna przejawiać te cechy, które są normalne dla dorosłego wilka. I to przez nie z wilkami tak trudno sobie radzić w niewoli (p. pytanie #6).

Dlatego, podczas gdy wielu taksonomistów klasyfikuje psa jako podgatunek wilka i oba zwierzęta są genetycznie całkiem podobne do siebie, zdecydowanym błędem jest uważać, że fakty te udowadniają, że pies i wilk to to samo zwierzę. Gdy właściciele i entuzjaści hybryd spierają się, że wilki i psy są zasadniczo tym samym, ponieważ mają tak wiele wspólnego materiału genetycznego, zatrzymaj się chwilę nad tym, że ludzie i szympansy mają 98,4% identycznego materiału genetycznego, a przecież nasze zachowania są radykalnie rożne. Z pewnością nikt nie będzie nawoływał do krzyżowania ludzi z szympansami, jako sposobu na stworzenie zwierzęcia, które „będzie najlepszym z obu tych światów”.

2. „Co to znaczy hybryda?”

W języku potocznym hybryda jest potomkiem krzyżówki między wilkiem a psem, wilkiem i hybrydą, psem i hybrydą lub dwóch hybryd. Hybrydy są znane także jako wolfdogi. O hybrydach mówi się w czterech znaczeniach. Najczęściej jest to przekaz ustny; ktoś twierdzi, że jego zwierzę jest hybryda. To zwierzę może mieć wilka wśród przodków lub nie (p. pytanie #5). Drugi sposób [wyróżniania hybrydy] to próba określenia wyglądu i zachowania. Jeśli zwierzę należące do psowatych zachowuje się w sposób typowy dla wilka i wygląda jak wilk, może zostać określone jako hybryda wilka (p. pytanie #4 i #6). Trzeci sposób określa przodków; inaczej mówiąc jest hybrydą każdy psowaty, który ma wśród przodków wilka (nieważne jak wiele pokoleń wstecz). Hybrydy, które są definiowane w ten sposób mogą właściwie być całkowicie lub w większości psem lub w większości wilkiem (p. pytanie #5). I w końcu hybrydą może być określany skład genetyczny. A skoro genetyka jest jedynym sposobem na określenie jak wiele wilka czy psa znajduje się w hybrydzie (p. pytanie #5), [warto przyznać, że] obecnie nasze testy genetyczne nie są dostatecznie wyrafinowane, by określić tę zawartość. W tej broszurze jako „hybryda” będziemy rozumieli wysoki procentowo genetyczny udział wilka w hybrydzie wilka, która swoim wyglądem i sposobem bycia przypomina wygląd oraz zachowania wilka (p. pytanie #3, #4 i #6).

3. „Jak mogę stwierdzić czy Tundra jest w 63,5% wilkiem arktycznym i w 36,5% malamutem, tak jak mówił hodowca?”

Nie możesz. Przodkowie i genetyka nie są tym samym. Podczas gdy możesz z łatwością określić przodków jakiegoś zwierzęcia (pod warunkiem, że znasz przodków jego rodziców), nie jest możliwe, by określić genetyczny skład potomka, który jest wynikiem krzyżowania hybryd. Szczenięta otrzymują połowę swoich genów od każdego rodzica, więc gdy czysty wilk skrzyżuje się z czystym psem, to każde ze szczeniąt będzie genetycznie miało 50% wilka i 50% psa. W tym momencie, patrząc z punktu widzenia przodków, są one 50/50.

A teraz, załóżmy że jedno z tych szczeniąt dorośnie i zwiąże z inna hybrydą też 50/50. W kategoriach przodków, szczenięta z tego związku będą w 50% wilkiem i w 50% psem. Jednak genetyka tej drugiej generacji hybryd nie da się tak łatwo określić. Szczenięta otrzymują polowe bagażu genetycznego od każdego z rodziców, ale czy dostaną psią połowę czy wilczą połowę, czy też jakąś kombinację – nie da się przewidzieć. Każdy rodzic obdarowuje tysiącami genów. Genetyka danego szczeniaka jest nieokreślona, może znajdować się na skraju jednym bądź drugim, i może ją określać jakakolwiek wartość między 100% wilka a 100% psa. Z tego powodu bardzo dużym przekłamaniem jest ujęcie, że dane zwierzę w rozumieniu genetyki jest 63,5% wilkiem. Tak dotarliśmy do sedna: Za każdym razem, gdy doprowadzasz do rozmnażania hybrydy z innym psowatym, grasz w genetyczna ruletkę.

Nie ma testów, które by ujawniały genetyczny skład szczeniaka hybrydy. I pamiętaj, że jego genetyka a nie przodkowie determinują osobowość i zachowanie dorosłego zwierzęcia.

4. „Jakie są różnice fizyczne między wilkami, hybrydami i psami?”

Wilki mają węższe klatki piersiowe, proporcjonalnie większe stopy i dłuższe nogi niż psy. Oczy mają kształt bardziej migdałowaty niż oczy psów, a wnętrze uszu wilka jest dobrze okryte futrem i uszy wilka nigdy nie opadają (nigdy nie są kłapciate). Ogony wilków, bez względu na to czy trzymane w górę czy do dołu, nigdy nie są podgięte u podstawy. Psy zazwyczaj mają ogony lekko uniesione u podstawy. W przeciwieństwie do psów, które mogą mieć młode dwa razy w ciągu roku, w dowolnej porze, wilki rozmnażają się wyłącznie raz w ciągu roku. Wilcze szczenięta rodzą się wiosną lub wczesnym latem. Zasadnicze jest by pamiętać, że nie ma fizycznych przeszkód, które by oddzielały wilka od hybrydy czy od psa.

Hybryda wysokoprocentowa genetycznie może być fizycznie i behawioralnie nieodróżnialna od wilka. Im mniejszy udział procentowy wilczej genetyki w hybrydzie, tym więcej znajdzie się u niej wyglądu i zachowań psopodobnych.

5. „Mój przyjaciel mówi, że jego zwierzę jest w 98% wilkiem, i że zapłaciła za niego furę pieniędzy. A to zwierzę zachowuje się całkiem jak pies; dlaczego ona mówi, że nie jest [psem]?”

Na nieszczęście istnieje zbyt na wilki i hybrydy o dużej zawartości wilka. Takie szczenięta mogą dostać cenę setek dolarów. Zwierzęta te są zazwyczaj sprzedawane naiwnym ludziom przez hodowców, którzy w znacznym stopniu przesadzają, gdy chodzi o procent udziału wilka w danym szczeniaku. Czasem hodowca robi to świadomie, by podnieść cenę, a czasem zwyczajnie nie wie, że istnieje różnica między genetyką a przodkami. Jakby nie było właściciele takich szczeniąt nie wiedza, że mają do czynienia z psem lub w dużej mierze psem i dlatego mogą je pokazywać przyjaciołom i znajomym jako wysokoprocentową hybrydę wilka. Naturalnie takie psowate są właśnie tymi „hybrydami”, które spotyka się na plażach, w miastach, bawiące się z dziećmi itp. Ponieważ charakterystyka, która zajmiemy się w pytaniu #6, jest jaka jest, prawdziwych wilków i prawdziwie wysokoprocentowej hybrydy wilka nie spotyka się publicznie zbyt często.

6. „Jakie zachowania będą typowo występować u wilka i hybrydy, a u psa raczej nie?”

Dobrze zachowujący się wilk to nie jest dobrze zachowujący się pies. Zachowania wilka omówimy poniżej. Ono umożliwiało wilkom przetrwanie jako dzikim zwierzętom w przeciągu milionów lat. Na nieszczęście właśnie z tymi zdrowymi, normalnymi, naturalnymi instynktami bardzo trudno sobie radzić w niewoli, a „odpowiedni” trening wcale ich nie eliminuje. Psy przejawiają te zachowania tylko w pewnym stopniu, znacznie zmienione przez pokolenia doboru selektywnego rozmnażania (p. pytanie #1). Wśród wilków i u hybryd te dzikie cechy charakterystyki są silnie wyrażone – nierealistyczne i niehumanitarne byłoby spodziewać się, że zwierzęta je w sobie stłumią.

Dominacja: Jako szczenięta wilki i hybrydy akceptują dominację swoich właścicieli-ludzi. To ma sens, bo w warunkach naturalnych przetrwanie szczenięcia wilka zależy od jego woli podporządkowania się starszym członkom stada. Jednakże pod koniec drugiego roku życia rozpoczyna się dojrzewanie płciowe. W tym czasie pojawia się próba stanięcia do konfrontacji z właścicielem o to, kto silniejszy. Na wolności pokusa bycia dominantem jest ogromna, ponieważ rozmnażają się zazwyczaj tylko najsilniejsi samica i samiec w stadzie (alfa). Podporządkowani członkowie stada mogą (za)atakować dominującego wilka, gdy przejawi on oznaki słabości. W interakcji z ludźmi, którzy są „alfami” wobec wilka, wilk może odczytać sygnały tak subtelne jak zmęczenie, frustracja czy zwichnięta kostka i wziąć je za słabość, i wszcząć walkę o dominację, która może zakończyć się śmiercią. Walki dominacyjne występują również u wilków i hybryd, pomiędzy nimi a ich psowatymi kompanami, psem, wilkiem czy hybrydą. Ale gdy na wolności podporządkowany [niższy w hierarchii] wilk może odejść, to zachowanie unikowe zupełnie nie należy do opcji, jaka istnieje w ograniczeniu zamknięciem. Dlatego nie jest odosobnionym przypadkiem, by wilk trzymany w niewoli (czy hybryda) poważnie poraniła lub zabiła współmieszkańca. Dodatkowo, całkiem poprawne zwyczaje socjalne wilka czy hybrydy mogą uczynić krzywdę dziecku. Gdy dwa wilki się witają, liżą swoje twarze, gryzą fafle [policzki i zwisającą skórę], stają okrakiem nad drugim osobnikiem, by wyrazić dominację. Takie „powitanie” ze strony zwierzęcia, które wazy 50 kilo lub więcej może z łatwością przestraszyć i potencjalnie być groźne dla dziecka.

Zachowanie łowcze (drapieżcze): W Ameryce Północnej nigdy nie potwierdzono przypadku zabicia człowieka przez zdrowego wilka żyjącego na wolności. Niestety całkiem inaczej się to przedstawia, jeśli chodzi o wilki i hybrydy trzymane w niewoli. Dziecko, które biegnie krzycząc, potykając się lub piszcząc może wytrigerować odpowiedź łowczą (nawet u zwierzęcia, które do tej pory zawsze „wspaniale zachowywało się wobec dzieci”). W efekcie dochodzi do ciężkich obrażeń lub śmierci dziecka. Gdy raz doszło do uruchomienia takiej reakcji drapieżca-ofiara, to zwierzę to nie będzie już nigdy postrzegać dziecka inaczej niż jako swoją ofiarę. Inne zwierzęta również mogą wzbudzić w wilku lub w hybrydzie instynkty łowcze. Koty, małe psy, kurczaki, owce i inne udomowione zwierzęta nie są bezpieczne w obecności hybrydy lub wilka trzymanego w niewoli. Podczas gdy znamy wiele psów, które demonstrują te zachowania, w przypadku psów są one wyrażane słabiej i w zdecydowanie bardziej kontrolowanym stopniu.

Terytorialność: Wilki żyjące na wolności w stadzie określają swoje terytoria i odganiają lub zabijają przechodzące wilki. Takie zachowanie gwarantuje brak konieczności konkurowania o zasoby danego obszaru. W niewoli dojrzale wilki i hybrydy przejawiają zachowania terytorialne przez bycie skrajnie agresywnym wobec obcych psów. Każde spotkanie jest potencjalnie śmiertelne dla takiego psa.

[przyp. tłum.: w swojej książce WOLF COUNTRY ELEVEN YEARS TRACKING THE ALGONQUIN WOLVES, o zachowaniu stad wilczych na terenie Kanady, John Theberge pisze, że zaobserwował bezkrwawe, zgodne przepuszczanie wilków przechodzących przez sąsiadujący teren. Badacze wiązali to w tym przypadku z bliskim powinowactwem rodzinnym tych wilków.]

Znakowanie zapachowe, „niszczycielstwo”, zaborczość, nadmierna trwożliwość, chodzenie w te i z powrotem, kopanie, wycie. Jest to kilka kolejnych cech wilczej charakterystyki zachowań, które niekoniecznie są niebezpieczne, ale za to są zachowaniami niepożądanymi przez ludzi. Znakowanie (w postaci obsikiwania i oddawania stolca) może się zdarzyć gdziekolwiek, gdzie wilk lub hybryda postanowią ustalić granice terytorium, wliczając w to sofę w pokoju gościnnym. Zachowanie związane z żuciem to kolejna częsta skarga właścicieli hybryd, jako że gdy szczęki zdolne zgnieść kość udową dorosłego bizona zabiorą się do niszczenia, są zdolne zniszczyć każdy interesujący [wilka lub hybrydę] obiekt. Właściciel uczy się w przyspieszonym tempie, że gdy raz wilk lub hybryda wezmą jakiś but w posiadanie, to trzeba się z nim pożegnać, jako nieodzyskiwalnym, gdyż nie ma takiej dyscypliny, która by mogła temu zapobiec; po prawdzie próba zdyscyplinowania doprowadzi najprawdopodobniej do poważnych pogryzień. Dla wilka posiadanie na własność to niewyjęte prawo. NIE PRÓBUJ ZABRAĆ CZEGOŚ WILKOWI CZY HYBRYDZIE, chyba że jesteś gotów stanąć [o to] do walki.

Poza tym wilki i hybrydy są bardzo podejrzliwe wobec tego, z czym nie miały do czynienia w okresie szczenięctwa (tu znowu w grę wchodzi ogromnie istotne przystosowanie dla przetrwania na wolności). Przedmioty, do których większość psów odnosi się spokojnie, takie jak parasolki, ludzie z czymś na plecach, podwieszane wentylatory czy kto-tam-wie-co mogą doprowadzić do paniki wilki i hybrydy. Skrajnie trwożliwe zwierzęta mogą wpaść w panikę na zbliżenie obcego. Przerażone wilki i hybrydy widziano jak wdrapują się i wydostają przez ogrodzenia, które latami wydawały się dla nich dostateczne. Panika może doprowadzić do zniszczenia całego terenu, okaleczenia zwierzęcia lub utraty kontroli nad nim i w efekcie doprowadzenia do okaleczenia kogoś jeszcze. Do tego wilki i hybrydy są aktywne i ciekawe. Jeśli nie dostarczy im się dostatecznie dużo ćwiczeń i stymulacji dla umysłu (wiele godzin, codziennie, zwłaszcza w najaktywniejszej porze, o wschodzie i o zmierzchu), staną się uzależnione od nieustannego przemierzania w te i z powrotem, przerzucania mas ziemi i nieprzerwanego wycia.

7. „Czy środowisko i sposób postępowania mogą wywrzeć efekt na zachowanie wilka lub hybrydy, czy też jest ono może wyłącznie pod kontrola genów?”

Oczywiście warunkowanie zależne od środowiska może zmodyfikować każde wrodzone zachowanie zwierzęcia. Poprawnie wychowywane i socjalizowanie zwierzę, żyjące w interesującym otoczeniu będzie łatwiejsze do zapanowania nad nim, niż takie, które spędza całe dnie na łańcuchu. Jednakże śmieszne jest przypuszczać, że krowa wychowywana jak tygrys, będzie się później zachowywać jak tygrys, a prześmieszne (i ogromnie niebezpieczne) jest myśleć, że współczucie, czuła miłość i wychowanie ze zrozumieniem zastąpią wilcze zwyczaje, których wykształcenie trwało miliony lat. Właściciel hybrydy może z powodzeniem wychować i cieszyć się z jednej hybrydy po to tylko, by przekonać się, że kolejna hybryda jaką wziął, postępuje jak wilk mimo podobieństw w wychowaniu obu zwierząt. Różnice tkwią w genetyce obu zwierząt: to pierwsze było głównie psem, to drugie wilkiem.

8. „Czy można wyszkolić wilka lub hybrydę by była posłuszna poleceniom?"

Nie do końca. Wilki i hybrydy są bardziej kotopodobne w swoich reakcjach na trening niż psopodobne. Podczas gdy są w stanie bez wątpienia nauczyć się komend, nie można polegać, że poddadzą się im podczas przestrachu lub w sytuacji zagrożenia, ani że nie zaczną być znudzone dana grą. A wtedy właśnie ważne jest mieć pewność, że polecenie zostanie wykonane. Cecha ta wiąże się z faktem, że ma miejsce przejawianie „dorosłych” zachowań psowatych w przeciwieństwie do bardziej „młodzieńczych” zachowań typowych dla psów (p. pytanie #1). Z perspektywy ewolucji jest bardzo ważne, by młode wilki były posłuszne wobec starszych członków stada. Jednakże po osiągnięciu dorosłości ważne staje się, by wywalczyły sobie niezależność.

9. „Hybryda mojego sąsiada była cudowna z dziećmi. Jeśli wychowasz hybrydę poprawnie, czy nie będzie ona dobrym zwierzęciem domowym?”

Wszyscy słyszeliśmy historie o wilkach i hybrydach, które były wspaniałymi zwierzętami domowymi. Zakładając, że te historie są prawdziwe, trzeba przyznać, że mimo zapewnień hodowcy, że jest inaczej, wielka część tych zwierząt nie posiada zbyt dużego udziału genetyki wilka w swoim genomie i może, po prawdzie, być całkowicie psem (p. pytania #3 i #5). Żeby powtórzyć jeszcze raz, ilekroć jedno lub więcej rodziców jest hybrydą, nie ma sposobu określenia genetycznego składu potomka. Wiele, wiele zwierząt lansowanych jako 80% wilki są właściwie psami lub genetycznie niskoprocentową hybrydą wilka. Dodatkowo trzeba zrozumieć, że wilki i hybrydy mają niesłychaną liczbę odmienności w swoich zachowaniach. Tak samo jak u ludzi i u wilków daje się zaobserwować odchylenia zachowań. Niezliczone historie powtarzają jak to wilk uratował dziecko od utonięcia czy jeździł w odkrytej przyczepie samochodu albo spał w łóżku z właścicielem z niewielkim zaledwie zmięciem prześcieradła (pozostawiony w samotnosci rozdarł łóżko na strzępy).

Podejrzewając, że takie historie mają miejsce, trzeba powiedzieć, że takie zachowania należą do odchyleń; nie są normalne i nie należy się ich spodziewać. Warto spytać właścicieli, co się dalej stało z tymi „wspaniałymi mieszkańcami domu”. Takie historie często kończę się dramatycznie: „Zabił psa sąsiadowi” lub „uciekł” albo „zaatakował dziecko i został uśpiony... ale do tego czasu był wspaniałym domowym zwierzem”. Jeśli zwierzę nadal żyje, warto zapytać o jego wiek (p. pytanie #10). A oto kolejne pytanie, jakie warto zadąć w tej sprawie właścicielowi hybrydy i sobie samemu: „Co rozumiesz przez dobre zwierzę domowe?”

10. „Mój przyjaciel ma roczna 89% hybrydę wilka. Nie ma w tym zwierzęciu agresji wobec psów i nie uśmierca on kotów. Czy już takie pozostanie?”

Być może. Z czasem się okaże. Wilki i hybrydy często nie zaczynają przejawiać zachowań dojrzałych dopóki nie mają 2 czy 3 lat. Dlatego problemy związane z dorosłością, takie jak agresywność, ogromna trwożliwość lub zachowania łowcze są często niezauważalne, póki zwierzę nie dorośnie (p. tanie #1). Jest niemożliwe by na podstawie zachowania w wieku 1 roku przewidzieć jak hybryda twojego przyjaciela się będzie zachowywała w przyszłości. Jeśli rzeczywiście wysoki jest udział zawartości genetycznej wilka w tej hybrydzie, wszystko wskazuje na to, że jej zachowanie przejdzie radykalną transformację. Wstępne badania w stanie Waszyngton ujawniły, że średnia wieku hybryd trzymanych w niewoli jest znacznie niższa niż średni wiek trzymanych psów. Dowodzi to, że hybrydy nie są tak długo trzymane jak psy. Powodem może być fakt, w oparciu o dane anegdotyczne, że gdy hybryda dojrzewa, staje się zbyt trudna dla trzymających ją ludzi. W efekcie są one poddawane eutanazji lub w akcie skrajnego tchórzostwa – puszczane na wolność.

 

11. „Psy co roku gryzą wielu ludzi. Czy wilki i hybrydy są jakoś bardziej niebezpieczne?”

Tak. Choć to prawda, że psy naprawdę są zdolne do przejawienia wielu wilczych zachowań, generalnie te zachowania są u psów genetycznie zmienione, tak że istnieje mniejsze prawdopodobieństwo powiązania ich w łańcuch z zachowaniem drapieżczym, dominacyjnym i terytorialnym. Podczas gdy wiele psów podkrada się do zwierząt (w tym ludzi) i goni je, zaledwie nieliczne z nich przechodzą do złapania i ugryzienia, zwłaszcza w odniesieniu do człowieka. To nie efekt treningu; to jest spowodowane hamowaniem, które jest wbudowane w genetykę. Z tego powodu trudne albo wręcz niemożliwe jest wytresować psa na psa obronnego w przypadku wielu psów (min. chodzi o to, by naprawdę ugryzł i okaleczył napastnika).

Podnoszą to statystyki. Z przybliżonej liczby 300 000 hybryd i wilków w niewoli w USA, między 1986 a 1994 rokiem odnotowano 10 przypadków zabicia ludzi (to około 1,25 śmierci rocznie/ 300 000 hybryd), a wiele więcej poranień. Dla kontrastu 50 milionów psów w USA zabija około 20 ludzi/ rocznie (około 0,11 śmierci rocznie/ 300 000 psów). Innymi słowami w przypadku hybrydy lub wilka istnieje 11-krotnie większe prawdopodobieństwo fatalnego w skutkach pokiereszowania człowieka niż w przypadku psa. Dodatkowo ważne jest, by wziąć pod uwagę, że z tych 300 000 hybryd wiele z nich ma w sobie zaledwie trochę wilka. Jeśli te statystyki byłyby robione dla czystych wilków i hybryd o wysokiej wilczej zawartości, to częstość fatalnych w skutkach ataków byłaby dużo wyższa.

Warto odnotować, że za większość zgonów są odpowiedzialne psy, które są selektywnie hodowane pod kątem ataku i/lub walk sportowych. Są one statystycznie równie niebezpieczne jak trzymane w niewoli wilki i hybrydy. Te psie linie, podobnie jak hybrydy, nie są domowymi zwierzątkami i nie powinny być tak traktowane.

12. „Czy wilki i hybrydy są dobrymi zwierzętami obronnymi?”

Nie. Na wolności w obliczu intruza lub dziwnej sytuacji szary członek stada wycofa się, a do przodu wyjdzie alfa, do której należy decyzja, co z tym zrobić. W warunkach niewoli, z człowiekiem w roli przywódcy-alfy (nie chciałbyś ani nie mógłbyś żyć z wilkiem jako alfą), naturalną tendencją wilka czy hybrydy będzie zostać z tyłu, podczas gdy właściciel staje oko w oko z włamywaczem!

13. „Czy mieszkańcy północy nie kojarzyli swoich psów pociągowych z wilkami, by stworzyć silniejsze psy pociągowe? Czy nie był hybryda Balto (sławny pies, który dowiózł surowicę do Nome na Alasce w czasie epidemii tyfusu)?”

Nie, na obie części. Chociaż psy pociągowe dzielą z wilkami niektóre fizyczne cechy, takie jak grube futro, ta cecha charakterystyczna została celowo wybrana z powodu tego, że była niezbędna dla przetrwania tych psów w warunkach arktycznych. Najlepsze psy pociągowe dobrze pracują z obcymi psami i chętnie przyjmują polecenia. Wilków i hybryd nie ce****e ten rodzaj zachowań (p. pytanie #6). Mieszkańcy północy wiedzą o tym i nie pozwalają, by ich cenne psy krzyżowały się z wilkami.

Mimo powstałej w 1995 roku animowanej wersji heroicznej podroży Balto, prawdziwy Balto był psem pociągowym północnym bez wilczych przodków.

14. „Czy wilki i hybrydy nie są zdrowsze i mądrzejsze niż psy?”

Nie. Psy są niesłychanie różnorodną genetycznie grupą. Nie istnieje absolutnie żaden powód, dla którego miałyby u nich występować problemy zdrowotne z powodu inbreedingu. Te związane z inbreedingiem problemy są stwierdzane u niektórych ras (dysplazja bioder, głuchota, skłonność do infekcji ocznych, skrajna nerwowość) i są spowodowane beztroskim i ignoranckim postępowaniem hodowców i nabywców, dla których „określony wygląd” jest ważniejszy od zdrowia. Te problemy mogą szybko wyeliminowane z danej rasy dzięki krzyżowaniu zewnętrznemu z inna rasą.

Podczas gdy wilki zdają się być bardziej wyuczane przez odtwarzanie, psy są szybsze w uczeniu komend abstrakcyjnych. Inteligencja to cecha trudna do zmierzenia. Inteligentne zachowanie w jednym otoczeniu będzie całkiem głupim zachowaniem w innym otoczeniu. Mózgi wilków wyewoluowały tak, by radzić sobie z problemami, z jakimi stykają się na wolności, podczas gdy mózgi psów wyewoluowały do radzenia sobie w warunkach obecności człowieka. Żadne z tych zwierząt nie radzi sobie dobrze z problemami związanymi z otoczeniem nie związanym z tym, w którym wyewoluowały.

15. „Czy sterylizacja wilka czy hybrydy uprości radzenie sobie z nim/ nią?”

Sterylizacja zmniejszy intensywność usiłowań podejmowanych przez wilka czy hybrydę, by być zwierzęciem dominującym, i z pewnością powinna zostać zrobiona. Jednakże w większej części wpływ tej zmiany na zachowania będzie miał znaczenie tylko w sezonie rozrodczym. Kastracja nie ma wpływu na zachowanie w czasie reszty roku.

16. „Czy nie można by uzyskać dobrej hybrydy-domowego pupila przez skrzyżowanie hybryd z powrotem z psami przez kilka pokoleń lub prowadząc selektywne rozmnażanie schwytanych wilków by uzyskać [osobniki] o mniej zaznaczonym terytorializmie i mniej drapieżcze?”

Tak. Ale to już zostało do tej pory zrobione i wynik tego nazywa się psem. W wyniku krzyżowaniu hybryd z powrotem z psami przez rozliczne pokolenia z hybryd powstają nisko-procentowe hybrydy wilka, które zachowują się na psi sposób i stają się fajnymi zwierzętami domowymi. A więc pojawia się pytanie, po co zawracać w koło? Skończyłoby się to na milionach psów, które by potrzebowały dla siebie dobrego domu, a w międzyczasie wilki i wysokoprocentowe hybrydy wilka musiałyby pędzić swoje żywoty w niewoli, byś uzyskał chcianego pupilka.

Selektywne rozmnażanie wilków lub hybryd by wyeliminować „złe zachowanie” wymagałoby:

1. zaczęcia od dużej liczebnie populacji wilków (dla zapewnienia genetycznie zdrowego materiału wyjściowego przodków);
2. wybieranie do rozmnażania tylko „najlepiej się zachowujących” zwierząt (a co byś zrobił z resztą?);
3. wybieranie tylko „najlepiej się zachowujących” z potomstwa w danym miocie do dalszego rozmnażania (i znowu, co byś zrobił z resztą?) i tak dalej i dalej.

Jeśli byś był ekspertem od genetyki i zachowań zwierząt i zacząłbyś z setkami zwierząt, po 30-40 pokoleniach zapewne otrzymałbyś zwierze, które genetycznie byłoby zdrowe i nadawałoby się na przyzwoitego domowego pupilka. Et voila, tak to odtworzyłbyś to samo zwierze, które stworzyli ludzie tysiące lat temu: psa. I znowu, czemu skazywać wiele pokoleń wilków i hybryd na wczesną eutanazję lub życie w niewoli, by odtworzyć zwierzę, które już istnieje, z tak olbrzymimi rozmaitościami wyglądu i zachowań, że jest z czego wybierać.

17. „Hodowca hybrydy powiedział mi, że hybrydy nie są dobrymi pupilkami i nie powinno się ich rozważać w tych kategoriach, ale że mogą być twoim 'najlepszym przyjacielem'. Co to oznacza?”

Hodowcy, którzy mają wieloletnie doświadczenie z wilkami i hybrydami niemal zawsze przestrzegają o tym, że hybrydy są nie dla każdego i że ludzie, którzy je mają muszą być przygotowani na radzenie sobie z nimi całkiem inaczej niż się to robi z psami. Często odwołują się oni do porównania tych interakcji nie do układu pan-sługa, ale do układu 'przyjacielskiego' (w znaczeniu układu, w którym to nie da się ignorować hybrydy, nie da się oczekiwać jej posłuszeństwa itp., i w ten sposób implikują, że to jakoś czyni te interakcje głębszymi i cenniejszymi). Jednakże po prawdzie niewielu z nas trzyma swoich 'przyjaciół' zamkniętych w klatkach, gdy przebywamy w pracy, lub na smyczy, gdy idziemy na spacer na plażę. I rzadko kto z nas wybrałby 'przyjaciół', którzy niszczą wnętrze samochodu lub nie mogą być pozostawiani bez nadzoru z naszymi dziećmi.

18. „Czy to jest legalne, by ludzie mieli na własność wilka lub hybrydę?”

Zależy. Żadne prawo federalne nie reguluje kwestii posiadania wilka czy hybrydy na własność, o ile zwierzę zostało nabyte legalnie (nie zostało wyrwane z zagrożonej dzikiej populacji) i nie jest wystawiane. Jednakże wiele stanów, obszarów i miast posiada regulacje zarządzające sposobem posiadania tych zwierząt i zasadami opieki nad nimi.

19. „Mam obawy co do hybrydy, która żyje kilka ulic ode mnie. Jest na łańcuchu i kilka razy urywała się na wolność. Co powinienem zrobić?”

Sprawdź u urzędników miasta lub stanu, czy zwierzę było zgłoszone i czy otrzymano akceptację urządzeń niezbędnych do trzymania go, zgodnych z prawem. Jeśli ich nie ma, zażądaj by urząd wymusił ich realizację. Jeśli to jest w porządku czyli zgodne z prawem, upewnij się, czy właściciel posiada wiedzę na temat hybryd i że dzieci w sąsiedztwie wiedzą jak się zachować wobec hybryd (p. pytanie #20). Złóż pisemne skargi w przypadku każdego incydentu z udziałem tego zwierzęcia, bez względu na to, jak niewinne. Jeśli dostateczna liczba małych przewinień zostanie zgłoszona, urzędnicy będą zmuszeni podjąć jakieś działania nim niedojdzie do poważniejszych wypadków. Jeśli zdarzy się cos poważnego, takie pisemne zgłoszenie pozwoli przedsięwziąć poważne kroki.

20. „Jakiego zachowania wobec psów powinienem nauczyć moje dziecko?”

Żeby nigdy nie wsadzało palców, rąk czegokolwiek swojego czy jakiegokolwiek jedzenia przez płot lub kraty klatki, chyba że w obecności uprawnionego do tego właściciela, który powie, że może (to dotyczy każdego zwierzęcia). Do wiele wypadków dochodzi wskutek złapania przez zwierzę palców lub ręki, które utknęły w ogrodzeniu.

Nigdy nie podchodź do psa, który jest na łańcuchu, chyba że obecny jest właściciel i powie, że można.

Nigdy nie próbuj w ogóle wchodzić w jakiekolwiek interakcje z psem [tym zwierzęciem], chyba że jego właściciel jest obecny i powie, że można. (A nawet wtedy postępuj ostrożnie). To co dziecko uważa za zabawę może być uznawane przez psa za drażnienie, grożenie, przeszkadzanie, itp.

W przypadku gdy kiedykolwiek pies [to zwierzę] znajduje się w pobliżu, dorośli powinni nadzorować dzieci szczególnie uważnie. Dzieci są za małe by przestrzegać zasad. Dzieci i dorośli bez odpowiedniego wyszkolenia nie powinni nigdy być dopuszczani do interakcji z wilkami lub hybrydami bez starannego nadzoru przez wykwalifikowany i wyszkolony personel.

Jeśli uważasz, że jakiś pies ci grozi – obojętnie czy pies czy hybryda – poniższe zachowania pozwolą zminimalizować rozmiary ataku:

1. Nie biegnij ani nie rób żadnych szybkich ruchów.
2. Przyciągnij ramiona do boków a dłońmi zasłoń gardło.
...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pees.xlx.pl
  •