Czas sobotniej nocy, teksty
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Czas sobotniej nocy – Karpowicz
W tygodniu jest piec dlugich dni
Co bardzo ciagna sie
Kazdego dnia tak teskno mi
Bo spotkac juz chcialbym Cie
Nie lubie poniedzialku,
Srody, czwartku tez
Ja czekam na sobotnia noc
Dlaczego, ty dobrze wiesz
Bo w sobote moge z toba wyrwac gdzies
Bo w sobote tabczy miasto, tabczy wies
Bo w sobote wszystkim smutkom mowie czesc
Moim smutkom czesc
Bo w sobote w kazdej knajpie tlok i gwar
Bo w sobote pelno zakochanych par
Bo sobota ma cudowny czar
Sobotniej nocy czar
W niedziele spie, bo wolno mi
Do woli wyspac sie
Nabieram sil
Piec dlugich dni za soba juz chcialbym miec
Bo wtorki, czwartki, piatki
Juz nie obchodza mnie
Gdy zacznie sie sobotnia noc
Ja przyjde i porwac Cie
Bo w sobote moge z toba wyrwac gdzies
Bo w sobote tabczy miasto, tabczy wies
Bo w sobote wszystkim smutkom mowie czesc
Moim smutkom czesc
Bo w sobote w kazdej knajpie tlok i gwar
Bo w sobote pelno zakochanych par
Bo sobota ma cudowny czar
Sobotniej nocy czar
Na codzien bywa nudno
Czasami chce sie wyc
Lecz co mi tam, ja rade dam
W sobote znow zaczne zyc
Bo w sobote moge z toba wyrwac gdzies
Bo w sobote tabczy miasto, tabczy wies
Bo w sobote wszystkim smutkom mowie czesc
Moim smutkom czesc
Bo w sobote w kazdej knajpie tlok i gwar
Bo w sobote pelno zakochanych par
Bo sobota ma cudowny czar
Sobotniej nocy czar
Bo w sobote moge z toba wyrwac gdzies
Bo w sobote tabczy miasto, tabczy wies
Bo w sobote wszystkim smutkom mowie czesc
Moim smutkom czesc
Bo w sobote w kazdej knajpie tlok i gwar
Bo w sobote pelno zakochanych par
Bo sobota ma cudowny czar
Sobotniej nocy czar
... [ Pobierz całość w formacie PDF ]